emigracyjno / podróżniczy | ||
{o mnie} weterynarzu {księga gości} {linki}
Blog kulinarny Polki mieszkajacej we Francji
Basia elf z Monts Lyonnais Polka chez les Ch'tis foto-pamiętnik Ewy z Podkarpacia {archiwum} strona glowna 2011 marzec 2011 styczeń/luty 2010 listopad/grudzień 2010 październik 2010 sierpień/wrzesień 2010 czerwiec/lipiec 2010 kwiecień /maj napisz do mnie grafika: Aghia |
24 marca 2011
CHLEBA NASZEGO POWSZEDNIEGO We Francji je się dużo więcej pieczywa niż w Polsce. Kawałki bagietki dogryza się przy każdym posiłku, do każdej potrawy, chlebem popycha się i mięso i ziemniaki i sałatkę, wyciera się talerz po zupie. Ale stała obecność chleba na stole nabiera też znaczenia symbolicznego. Zawsze tam gdzie zbierają się ludzie na posiłek, jest też bagietka którą się dzielą. Podawana z rąk do rąk, odrywana z chrupiącą skórką, i przekazywana dalej krąży wokół stołu łącząc ludzi. Komentuj 19 marca 2011 ROLNIK ZE SWOJĄ CHORĄ KROWĄ PS: krowa podniosła się po 2 tygodniach leczenia i opieki, teraz śmiga po łące z innymi :) |
Francja, wieś francuska, Aghia blog emigrancki z francuskiej wsi, blog z Francji, francuskie rolnictwo, francuskie wsie, pola uprawne Francja, podróże, blog podróżniczy