emigracyjno  /  podróżniczy












{o mnie}
weterynarzu
 
{księga gości}
 
 
{linki}


{archiwum}

strona glowna


2012.06-08  sianokosy, sekcja, Bieszczady
2012.05  doradztwo fermowe, kobiecy gabinet
2012.04  poczta polska, piknik renesansowy
2011/2012  operacja polowa, zganianie byczkow
2011.08-09 kuracja ciszą, stare traktory, Francuzy
2011.07-08 destrukcja i odnowa, dziadkowie
            Gantois, serdecznosc sasiadow, mirabelki

2011.04-05 piknikowa cesarka, skanowanie w
    miescie, u dziadkow, od
żywajace winorosla

2011.03  bagietka powszednia, rolnik z krowa
2011.01  raclette ze Szwajcarami, fotografowanie
2010.11  bizony, kobieta w terenie, patriotyzm
2010.10  niedzielny poranek, vendanges w Coiffy,
               Epifania wikarego Trzaski, Syberia

2010.08  wokol stolu, angielski w podrozy
2010.06  wesele, owocowy czerwiec, kościółek
2010.05  w podrozy, mlodzi, wolnosc
2010.04  maj, efficacité rentabilité production,
                                                           przyjaciele


napisz do mnie






Najlepsze Blogi
Ranking i toplista blogów i stron

 grafika: Aghia



    


ZAPRASZAM DO WPISYWANIA SIE DO
KSIEGI GOSCI !



 
16  czerwca 2012

DAWNO,  DAWNO  TEMU..... 

Nie, nie tak dawno :) To nie dziewiętnasty wiek na ukraińskiej wsi, ale Francja czerwiec 2012r. :)
Fajnie mieć dużą łąkę, ale dwa razy do roku trzeba stanąć na wysokości zadania, całą skosić a potem wszystko zgarnąć na stóg.
Swoją drogą jest to zabawne od czasu do czasu w ramach "wiejskich rozrywek", ale dawniej ludzie tylko tak pracowali: ręczne dojenie krów, orka końmi,
ręczne sianie, ręczne koszenie lub żniwa, ręczna młócka...
Teraz praca na wsi to też nie wczasy, ale polega bardziej na przesiadaniu się z jednej maszyny w drugą.

PS: soroczka mojego K. jest oryginalna, sama mu ją uszyłam i wyhaftowałam według huculskich wzorów!


Komentuj

http://aghia.prv.pl/foty/2012-08/sianokosy%20francja%202.jpgsianokosy francja

http://aghia.prv.pl/foty/2012-08/sianokosy%20francja%203.jpg

http://aghia.prv.pl/foty/2012-08/sianokosy%20francja%201.jpgsianokosy dawniej

 



 10  lipca  2012
SEKCJA  PRAWDE  CI POWIE

... czyli wróżenie z flaków.

   Autopsja jest bardzo ważnym elementem pracy wiejskiego lekarza weterynarii, ponieważ w przypadku dużych zwierząt często leczymy nie tylko pojedyncze zwierzę, ale całe stado jest "organizmem". Oczywiście każda krowa jest ważna i cenna, ale często hodowca wzywa nas kiedy zdycha mu drugie lub trzecie zwierzę w podobnych okolicznościach.
W takim wypadku otwieram zwłoki, i oglądam co jest (zwłaszcza jeśli objawy za życia nie były oczywiste), pobieram też próbki do badań (np.fragment płuca lub jelita żeby wykazać jaki zarazek panuje na fermie).

   Czasami gdy leczę jakąś krowę kilka dni z rzędu, i mimo to ona zdycha, to robię sekcję darmową dla rolnika. Wystarczająco już zapłacił za wizyty i leki, a jest okazja wiele się nauczyć.
W ten sposób możemy też oddalić wszystkie niedomówienia, "że doktorka leczyła ją na to, ale zdechła bo napewno było co innego". Na sekcji widać jasno, że dajmy na to naprawdę było zapalenie otrzewnej od ciała obcego, tylko tak silne że nie poddawało się leczeniu, a przy okazji rolnik się dowiaduje że musi wyzbierać z fermy i z łąki metalowe kawałki.

   Do przeprowadzenia autopsji potrzebny jest ciągnik z wysięgnikiem, oraz duży wór po ziarnach.
Krowę podwieszamy za tylne nogi, podkładamy rozcięty wór, i otwieramy brzuch tak że wnętrzności wylatują do worka nie brudząc ziemi.
Oglądam kolejno otrzewną, żwacz, jelita, macicę, nerki i wątrobę, a potem jeszcze płuca i serce. Pokazuję rolnikowi gdzie jaki organ, jaka zmiana i od czego.
Na końcu robię dziury w skórze i kawałkiem sznurka "zaszywam" krowę, a wór łapiemy za cztery rogi i zawiązujemy.

sekcja byczka

http://aghia.prv.pl/foty/2012-08/autopsja%20byczka.JPG x http://aghia.prv.pl/foty/2012-08/autopsja%20krowy.JPGautopsja byczka

tutaj rolnik kupił tanio dużą partię byczków na opas, nie czekał długo i kilka z nich padło. Po rozkrojeniu wyszło że mają całe płuca zaropiałe.
Po wysłaniu próbek pluc do laboratorium okazało się że miały wszystko naraz: bvd, ibr, wirus rs, salmonellę i pasterelle.

autopsja krowy

http://aghia.prv.pl/foty/2012-08/sekcja%20bydla.jpgsekcja krowy

na tej fermie padło kilka krów mlecznych, na sekcji jedyną zmianą była wielka żółta stłuszczona wątroba. Krowy za bogato jadły, były grube przy cieleniu, za to po porodzie (kiedy jest zmniejszony apetyt i rusza produkcja mleka) gwałtownie chudły i robiła się ketoza która wyniszczała wątrobę.

autopsja konia

http://aghia.prv.pl/foty/2012-08/sekcja%20konia%20autopsja.jpgsekcja konia

w okresie burzowym jesteśmy wzywani do ekspertyzy zwierząt padłych nagle na łące.
Naszym zadaniem jest stwierdzić czy koń albo krowa padli tak jak stali (bez ruchów agonicznych), i czy w organach wewnętrznych nie ma jakiejś choroby (przez którą zdechli). Jeśli zwierzę było zdrowe w momencie śmierci, i występowały w tej okolicy burze, to ubezpieczenie wypłaca hodowcy pieniądze.

autopsja bydla

http://aghia.prv.pl/foty/2012-08/sekcja%20krowy.JPGsekcja krowy

ta krowa w niedzielę rano miała trochę mniej mleka i trochę mniej jadła, przy tym nie miała gorączki, więc rolnik podał jej środki na trawienie i na kwasicę. Wieczorem krowa zdechła, na sekcji odkryliśmy że w brzuchu było pełno ropy, a żwacz i jelita zrobiły się wręcz czarne od infekcji.

Dostała tak piorunującego zapalenia otrzewnej od przebitego ciała obcego, że nawet nie zdążyła pokazać jakichkolwiek objawów

 
Komentuj




 2  sierpnia  2012

Francja Francją, ale czasem przy okazji wizyty u teściów trzeba się przejść po polskich Bieszczadach

Komentuj

http://aghia.prv.pl/foty/2012-08/bieszczady.JPG










sekcja krowy,  autopsja krowy, sekcja bydla, autopsja bydla, sekcja konia, autopsja konia, sekcja byczka, krowa zmiany posmiertne, krowa przyczyna zdechniecia, krowa przyczyna smierci, krowa przyczyna padniecia



kobieta weterynarz, blog polki we francji, kobieta na wsi, kobieta wiejski weterynarz, polski weterynarz we francji,

AGHIA blog z francuskiej wsi

kobieta weterynarz,  wiejski weterynarz, Aghia blog wiejskiego weterynarza, wiejski blog, wiejski weterynarz, francuski weterynarz, kobieta na wsi